Nie uważam się za osobę uzdolnioną plastycznie, wręcz przeciwnie. Rzeczy, które robię są proste, łatwe, nie wymagają wiele czasu. Pierwszy wianek powstał z nudów, dla zabicia czasu, dla relaksu. Trochę zainspirowała mnie do tego moja szwagierka T. To ona mi pokazała, że można zrobić coś z niczego. I to jest fajne. I każdy tak może. I później ma się z tego satysfakcję. =) A efektami "pracy" można obdarowywać innych i to jest dopiero przyjemne!
Jak wykonać wianek?
Jak już wspomniałam wyżej, wianki powstały rok temu, kiedy blog jeszcze nie istniał, dlatego też nie mam zdjęć jak powstawały krok po kroku. Polecam post DIY - Drzewko z szyszek, w którym robię kulę z szyszek na takiej samej zasadzie, jak powstały wianki i choinka.
W skrócie: podstawa + klej na gorąco + szyszki + ew. farba + ozdoby + brokat
PODSTAWA: do wianków użyłam oponek styropianowych, a do choinki brązowego brystolu.
Oponki okleiłam brązową bibułą, aby białe fragmenty oponki nie raziły po oczach. Jednak lepszym sposobem będzie pomalowanie podstawy np. farbami, ponieważ bibuła po jakimś czasie może się odrywać pod wypływem ciężkości szyszek.
SZYSZKI: muszą być dobrze wysuszone, aby po przyklejeniu nie zmniejszyły swojej wielkości.
FARBA: W przypadku dużych wianków, najpierw przykleiłam po rzędzie szyszek dookoła (wewnątrz i zewnątrz) i wtedy spryskałam je farbą w spreju. Jest to wygodniejszy sposób niż malowanie ich nieprzyklejonych i marnujemy wtedy mniej produktu. Tak samo zrobiłam z choinką, najpierw przykleiłam mniejsze szyszki, pomalowałam i później doklejałam następne.
Jeśli chcecie stworzyć wrażenie ośnieżonych szyszek, pomalujcie je gąbką np. do naczyń. Bierzemy odrobinę farby na gąbkę i dociskamy do szyszki - prosty i szybki sposób.
OZDOBY: orzechy włoskie, żołędzie, laski cynamonu, sztuczne owoce ostrokrzewu, koraliki, figurki, wstążki.
Na koniec wszystko spryskałam brokatem w spraju.
Przepraszam za jakość ostatnich zdjęć, ale były robione telefonem.
Jak już wspomniałam wyżej, wianki powstały rok temu, kiedy blog jeszcze nie istniał, dlatego też nie mam zdjęć jak powstawały krok po kroku. Polecam post DIY - Drzewko z szyszek, w którym robię kulę z szyszek na takiej samej zasadzie, jak powstały wianki i choinka.
W skrócie: podstawa + klej na gorąco + szyszki + ew. farba + ozdoby + brokat
PODSTAWA: do wianków użyłam oponek styropianowych, a do choinki brązowego brystolu.
Oponki okleiłam brązową bibułą, aby białe fragmenty oponki nie raziły po oczach. Jednak lepszym sposobem będzie pomalowanie podstawy np. farbami, ponieważ bibuła po jakimś czasie może się odrywać pod wypływem ciężkości szyszek.
SZYSZKI: muszą być dobrze wysuszone, aby po przyklejeniu nie zmniejszyły swojej wielkości.
FARBA: W przypadku dużych wianków, najpierw przykleiłam po rzędzie szyszek dookoła (wewnątrz i zewnątrz) i wtedy spryskałam je farbą w spreju. Jest to wygodniejszy sposób niż malowanie ich nieprzyklejonych i marnujemy wtedy mniej produktu. Tak samo zrobiłam z choinką, najpierw przykleiłam mniejsze szyszki, pomalowałam i później doklejałam następne.
Jeśli chcecie stworzyć wrażenie ośnieżonych szyszek, pomalujcie je gąbką np. do naczyń. Bierzemy odrobinę farby na gąbkę i dociskamy do szyszki - prosty i szybki sposób.
OZDOBY: orzechy włoskie, żołędzie, laski cynamonu, sztuczne owoce ostrokrzewu, koraliki, figurki, wstążki.
Na koniec wszystko spryskałam brokatem w spraju.
Przepraszam za jakość ostatnich zdjęć, ale były robione telefonem.
Jestem pod wrazaniem, przepiekne stroiki, a w szczegolnosci choinka:)
OdpowiedzUsuń